DokuCollective.org

COMMUNITY RESEARCH: STORIES, PEOPLE & TOOLS

User Tools

Site Tools


kuchnia:chrust-faworki

Differences

This shows you the differences between two versions of the page.

Link to this comparison view

Both sides previous revisionPrevious revision
Next revision
Previous revision
kuchnia:chrust-faworki [2025/03/13 19:00] – [Chrust (faworki)] Justyna Pęzikkuchnia:chrust-faworki [2025/03/13 21:24] (current) – [🇵🇱 Składniki] Justyna Pęzik
Line 8: Line 8:
  
  
-**Ania**: Wciąż pamiętam ten charakterystyczny aromat ciasta z nutą rumu unoszący się w powietrzu, mieszający się ze słodyczą cukru pudru i ciepłem rozgrzanego oleju. Przygotowywanie chrustu było w naszej rodzinie żywą tradycją, wydarzeniem, które nas jednoczyło. Mama zagniatała ciasto, rozwałkowując je tak cienko, że niemal prześwitywało, po czym przykrywała je wilgotnymi ścierkami, by nie wyschło. Ktoś z nas kroił arkusze w paski, inny skręcał i składał każdy kawałek, przygotowując go do smażenia.+**Ania**: Wciąż pamiętam ten charakterystyczny aromat ciasta z nutą rumu unoszący się w powietrzu, mieszający się ze słodyczą cukru pudru i ciepłem rozgrzanego oleju. Przygotowywanie chrustu było w naszej rodzinie żywą tradycją, wydarzeniem, w którym wszyscy uczestniczyliśmy. Mama zagniatała ciasto, rozwałkowując je tak cienko, że niemal prześwitywało, po czym przykrywała je wilgotnymi ścierkami, by nie wyschło. Ktoś z nas kroił arkusze w paski, inny skręcał i składał każdy faworek, przygotowując go do smażenia.
  
-Gdy olej się nagrzewał, patrzyliśmy z ekscytacją, wiedząc, że już za chwilę te delikatne paseczki zamienią się w chrupiące, złociste i napuszone ciasteczka. Mama smażyła je ostrożnie, a gdy były gotowe, obsypywaliśmy je cukrem — ślinka napływała nam do ust na samą myśl. Były to wyjątkowe chwile, jeszcze słodsze dzięki małym wpadkom, które zdarzały się po drodze. Jako dzieci, ja i moi dwaj bracia mieliśmy zdumiewającą zdolność do przypadkowego łamania kawałków ciasta, a gdy już do tego doszło, natychmiast je sobie przywłaszczaliśmy, udając nasze „testy jakości”. Istniała niepisana zasada: każde niedoskonałe ciastko należało zjeść natychmiast, by zachować idealny wygląd pozostałych.+Gdy olej się nagrzewał, patrzyliśmy z ekscytacją, wiedząc, że już za chwilę te delikatne paseczki zamienią się w chrupiące, złociste i napuszone ciasteczka. Mama smażyła je ostrożnie, a gdy były gotowe, obsypywaliśmy je cukrem. Były to wyjątkowe chwile  — ślinka napływała nam do ust na samą myśl. Czasami zdarzały się po drodze małe wpadki. Jako dzieci, ja i moi dwaj bracia mieliśmy zdumiewającą zdolność do przypadkowego łamania faworkow, a gdy już do tego doszło, natychmiast je sami zjadaliśmy pod pretekstem zachowania najwyższej ”jakości”. Istniała niepisana zasada: każdy niedoskonały faworek należało zjeść natychmiast, by zachować idealny wygląd pozostałych.
  
 Ciepły chrust, jeszcze świeży i obficie obsypany cukrem, wypełniał usta intensywnym smakiem. Te chwile, przeżywane wspólnie w czasie przygotowań do Wielkiego Postu, są jednymi z moich najcenniejszych wspomnień z dzieciństwa. Zapach, smak, śmiech — to było coś więcej niż tylko wypiek ciastek; chodziło o rodzinę, tradycję i radość płynącą z tych prostych, doskonałych momentów. Ciepły chrust, jeszcze świeży i obficie obsypany cukrem, wypełniał usta intensywnym smakiem. Te chwile, przeżywane wspólnie w czasie przygotowań do Wielkiego Postu, są jednymi z moich najcenniejszych wspomnień z dzieciństwa. Zapach, smak, śmiech — to było coś więcej niż tylko wypiek ciastek; chodziło o rodzinę, tradycję i radość płynącą z tych prostych, doskonałych momentów.
Line 24: Line 24:
 ===== 🇵🇱 Składniki ===== ===== 🇵🇱 Składniki =====
  
-  * 20 dkg mąki, +  * 200 g mąki, 
   * 3 żółtka,    * 3 żółtka, 
   * sól,    * sól, 
-  * 3 4 łyżek gęstej śmietany, +  * 3-4 łyżki gęstej śmietany, 
   * 1 płaska łyżeczka proszku spulchniajacego,    * 1 płaska łyżeczka proszku spulchniajacego, 
   * 1 łyżka spirytusu,    * 1 łyżka spirytusu, 
-  * 50 dkg tłuszczu do smażenia,  +  * 500 g tłuszczu do smażenia,  
-  * 10 dkg cukru-pudru do posypywania, +  * 100 g cukru-pudru do posypywania, 
   * wanilia,    * wanilia, 
   * bibuła do osączania.   * bibuła do osączania.
Line 47: Line 47:
 5—6 cm i przewinąć.  5—6 cm i przewinąć. 
  
-Zrobić próbę temperatury tłuszczu wrzucając kawałeczek ciasta, jeżeli zaraz podpłynie i szyko się zrumieni, można smażyć. +Tłuszcz roztopić na głębokiej patelni i podgrzewać. Zrobić próbę temperatury tłuszczu wrzucając kawałeczek ciasta, jeżeli zaraz podpłynie do góry i szyko się zrumieni, można smażyć. 
  
 Ciasto omieść z mąki pędzelkiem, wkładać na tłuszcz i smażyć z 2 stron na jasnozłoty kolor przewracając widelcem.  Ciasto omieść z mąki pędzelkiem, wkładać na tłuszcz i smażyć z 2 stron na jasnozłoty kolor przewracając widelcem. 
  
-Wyjąć, osączyć na bibule, przełożyć na talerz, oprószyć cukrem z wanilią. Układać w piramidkę na okrągłym szklanym półmisku. Chrust można przyrządzać bez proszku spulchniajacego.+Wyjąć, odsączyć z nadmiaru tłuszczu na bibule, przełożyć na talerz, oprószyć cukrem z wanilią. Układać w piramidkę na okrągłym szklanym półmisku. Chrust można przyrządzać bez proszku spulchniajacego.
  
  
Line 83: Line 83:
  
  
-🗨 **Ania**: Wciąż pamiętam ten charakterystyczny aromat ciasta z nutą rumu unoszący się w powietrzu, mieszający się ze słodyczą cukru pudru i ciepłem rozgrzanego oleju. Przygotowywanie chrustu było w naszej rodzinie żywą tradycją, wydarzeniem, które nas jednoczyło. Mama zagniatała ciasto, rozwałkowując je tak cienko, że niemal prześwitywało, po czym przykrywała je wilgotnymi ścierkami, by nie wyschło. Ktoś z nas kroił arkusze w paski, inny skręcał i składał każdy kawałek, przygotowując go do smażenia. 
  
-Gdy olej się nagrzewałpatrzyliśmy z ekscytacją, wiedząc, że już za chwilę te delikatne paseczki zamienią się w chrupiące, złociste i napuszone ciasteczkaMama smażyłje ostrożnie, a gdy były gotowe, obsypywaliśmy je cukrem — ślinka napływała nam do ust na samą myślByły to wyjątkowe chwilejeszcze słodsze dzięki małym wpadkomktóre zdarzały się po drodzeJako dziecija i moi dwaj bracia mieliśmy zdumiewającą zdolność do przypadkowego łamania kawałków ciasta, a gdy już do tego doszło, natychmiast je sobie przywłaszczaliśmy, udając nasze „testy jakości”. Istniała niepisana zasada: każde niedoskonałe ciastko należało zjeść natychmiastby zachować idealny wygląd pozostałych.+🗨 **Ania**: I can still remember the distinct smell of rum-infused pastry wafting through the airmingling with the sweet scent of icing sugar and the rich warmth of sizzling oilThe making of chrusty was family tradition, a lively event that brought us all togetherMy mother would prepare the doughrolling it so thin it was almost translucentthen cover it with damp towels to keep it from drying outOne of us would cut the dough into stripswhile another would twist and fold each piecepreparing it for the frying pan.
  
-Ciepły chrustjeszcze świeży i obficie obsypany cukremwypełniał usta intensywnym smakiem. Te chwileprzeżywane wspólnie w czasie przygotowań do Wielkiego Postu, są jednymi z moich najcenniejszych wspomnień z dzieciństwaZapachsmakśmiech — to było coś więcej niż tylko wypiek ciastek; chodziło o rodzinętradycję i radość płynącą z tych prostychdoskonałych momentów.+As the oil heatedwe watched eagerlyknowing that soon we’d see those delicate strips transform into crispygolden puffed pastriesMother would fry them with careand as soon as they were readywe’d sprinkle them with sugarour mouths already watering. It was a special moment, made even sweeter by the little accidents that happened along the way. As kidsmy two brothers and I had an uncanny knack for breaking the doughand when we did, we’d quickly claim the broken pieces for ourselves, acting as "quality control." It was an unspoken rule: any flawed pastry had to be eaten immediately to preserve the perfection of the rest.
  
 +The warmth of the sugar-dusted chrusty, still fresh from the pan, would fill our mouths with a burst of flavor. Those moments, shared together as we prepared for Lent, are some of my fondest childhood memories. The smell, the taste, the laughter—it was more than just making pastry; it was about family, tradition, and the joy of those simple, perfect moments.
  
  
kuchnia/chrust-faworki.1741892456.txt.gz · Last modified: 2025/03/13 19:00 by Justyna Pęzik

Donate Powered by PHP Valid HTML5 Valid CSS Driven by DokuWiki