DokuCollective.org

COMMUNITY RESEARCH: STORIES, PEOPLE & TOOLS

User Tools

Site Tools


kuchnia:babka-jogurtowa

Differences

This shows you the differences between two versions of the page.

Link to this comparison view

Both sides previous revisionPrevious revision
Next revision
Previous revision
kuchnia:babka-jogurtowa [2025/03/02 17:06] – Story icon added Wojtekkuchnia:babka-jogurtowa [2025/03/14 21:29] (current) – UK flags added Wojtek
Line 11: Line 11:
  
  
-===== Ingredients =====+===== 🇬🇧 Ingredients =====
  
   * 3 eggs    * 3 eggs 
Line 28: Line 28:
  
  
-===== Preparation =====+===== 🇬🇧 Preparation =====
  
 Butter and flour a bundt cake tin. Butter and flour a bundt cake tin.
Line 50: Line 50:
  
  
-**Jola**: In the 1970s My dad was given this recipe for an Easter babka by a lady who was in his AK group. She was a fantastic cook and would bake this for his combatants association Easter get together. +🗨 **Jola**: In the 1970s My dad was given this recipe for an Easter babka by a lady who was in his AK group. She was a fantastic cook and would bake this for his combatants association Easter get together. 
  
 Just after Easter and at Christmas during the Carnival period the AK and Cichociemni (Polish Resistance Army and SEO paratroopers) combatants would hire a Polish owned space in Ealing or wherever and celebrate with an afternoon coffee, cake and a glass of wine. There would be some singing of war songs and a few speeches but soon huddled serious conversations started. They would be talking about their war time experiences and not for our ears. Spouses were often left at home or were going to their own combatants group meeting while us kids would make coffee, serve and wash up. Just after Easter and at Christmas during the Carnival period the AK and Cichociemni (Polish Resistance Army and SEO paratroopers) combatants would hire a Polish owned space in Ealing or wherever and celebrate with an afternoon coffee, cake and a glass of wine. There would be some singing of war songs and a few speeches but soon huddled serious conversations started. They would be talking about their war time experiences and not for our ears. Spouses were often left at home or were going to their own combatants group meeting while us kids would make coffee, serve and wash up.
Line 91: Line 91:
   * 1 szklanka oleju słonecznikowego   * 1 szklanka oleju słonecznikowego
   * 3 szklanki mąki samorosnącej (self-raising flour)   * 3 szklanki mąki samorosnącej (self-raising flour)
-  * Kandyzowana skórka pomarańczowa (drobno posiekana w kwadraciki) +  * kandyzowana skórka pomarańczowa (drobno posiekana w kwadraciki) 
-  * Skórka otarta z 1 pomarańczy i połowy cytryny+  * skórka otarta z 1 pomarańczy i połowy cytryny
   * 1 saszetka cukru waniliowego   * 1 saszetka cukru waniliowego
  
Line 101: Line 101:
 ===== 🇵🇱 Przygotowanie ===== ===== 🇵🇱 Przygotowanie =====
  
-Natłuść i oprósz mąką formę do babki.+Ubij jajka z cukrem, aż masa stanie się jasna. Wlej olej i wymieszaj. Dodaj startą skórkę pomarańczową i cytrynową oraz jogurt. Stopniowo dodawaj mąkę, mieszając lub delikatnie ją „wkręcając” w masę. Natłuść i oprósz mąką formę do babki. Przelej ciasto do przygotowanej formy.
  
 Rozgrzej piekarnik do ok. 170–180°C (odpowiednik poziomu 3 1/2 w kuchence gazowej) i piecz ciasto przez 50–55 minut. Rozgrzej piekarnik do ok. 170–180°C (odpowiednik poziomu 3 1/2 w kuchence gazowej) i piecz ciasto przez 50–55 minut.
- 
-  - Ubij jajka z cukrem, aż masa stanie się jasna. 
-  - Wlej olej i wymieszaj. 
-  - Dodaj startą skórkę pomarańczową i cytrynową oraz jogurt. 
-  - Stopniowo dodawaj mąkę, mieszając lub delikatnie ją „wcielając” w masę. 
-  - Przelej ciasto do przygotowanej formy. 
  
 ---- ----
  
-**Jola**: W latach 70. mój tata dostał ten przepis na wielkanocną babkę od pani, która była w jego grupie AK. Była znakomitą kucharką i piekła tę babkę na wielkanocne spotkania towarzyszy broni.+🗨 **Jola**: W latach 70. mój tata dostał ten przepis na wielkanocną babkę od pani, która była w jego grupie AK. Była znakomitą kucharką i piekła tę babkę na wielkanocne spotkania towarzyszy broni.
  
-Tuż po Wielkanocy i w okresie Bożego Narodzenia – podczas karnawału – kombatanci AK i Cichociemni (spadochroniarze Polskich Sił Zbrojnych w Kraju) wynajmowali należącą do Polaków salę (np. w Ealing) i organizowali popołudniowe spotkanie przy kawie, ciastach i lampce wina. Zdarzało się, że ktoś śpiewał pieśni z czasów wojny, wygłaszano kilka przemówień, ale później zaczynały się poważne rozmowy na boku, których my, dzieci, nie słyszałyśmy. Rozmawiali o przeżyciach z wojny, a my tymczasem parzyliśmy kawę, roznosiliśmy ciasta i zmywaliśmy naczynia.+Tuż po Wielkanocy i w okresie Bożego Narodzenia – podczas karnawału – kombatanci AK i Cichociemni (spadochroniarze Polskich Sił Zbrojnych w Kraju) wynajmowali należącą do Polaków salę (np. w Ealing) i organizowali popołudniowe spotkanie przy kawie, ciastach i lampce wina. Zdarzało się, że ktoś śpiewał pieśni z czasów wojny, wygłaszano kilka przemówień, ale później zaczynały się poważne rozmowy na boku, których my, dzieci, nie słyszeliśmy. Rozmawiali o przeżyciach z wojny, a my tymczasem roznosiliśmy kawę ciasta i zmywaliśmy naczynia.
  
 Wszystko było dobrze zorganizowane i pełne emocji, ale to było bezpieczne miejsce, taki „polski dom” – duży budynek kupiony przez społeczność polską z myślą o harcerzach, polskiej szkole, zajęciach tanecznych i różnego rodzaju spotkaniach. Każdy przynosił coś do jedzenia, organizatorzy dbali o wino. Uwielbiałam pomagać i byłam zafascynowana widokiem wspaniałych wypieków. Jeden starszy pan przynosił zawsze gigantyczny tort – dwukrotnie wyższy i szerszy niż zwykłe wypieki. Był cudownie udekorowany kremem maślanym, miał wiele warstw ciasta i masy, a na spodzie znajdował się kwaskowy powidłowy akcent na kruchej podstawie. Wszystko było dobrze zorganizowane i pełne emocji, ale to było bezpieczne miejsce, taki „polski dom” – duży budynek kupiony przez społeczność polską z myślą o harcerzach, polskiej szkole, zajęciach tanecznych i różnego rodzaju spotkaniach. Każdy przynosił coś do jedzenia, organizatorzy dbali o wino. Uwielbiałam pomagać i byłam zafascynowana widokiem wspaniałych wypieków. Jeden starszy pan przynosił zawsze gigantyczny tort – dwukrotnie wyższy i szerszy niż zwykłe wypieki. Był cudownie udekorowany kremem maślanym, miał wiele warstw ciasta i masy, a na spodzie znajdował się kwaskowy powidłowy akcent na kruchej podstawie.
kuchnia/babka-jogurtowa.1740935211.txt.gz · Last modified: 2025/03/02 17:06 by Wojtek

Donate Powered by PHP Valid HTML5 Valid CSS Driven by DokuWiki